Info
Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Kwiecień3 - 3
- 2019, Marzec6 - 1
- 2019, Luty3 - 4
- 2018, Grudzień1 - 0
- 2018, Listopad3 - 1
- 2018, Październik1 - 0
- 2018, Wrzesień2 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec1 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2018, Kwiecień4 - 0
- 2018, Marzec3 - 0
- 2018, Luty2 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Listopad4 - 0
- 2017, Październik1 - 0
- 2017, Wrzesień2 - 0
- 2017, Sierpień1 - 0
- 2017, Czerwiec1 - 0
- 2017, Maj2 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Luty2 - 1
- 2017, Styczeń1 - 0
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień3 - 0
- 2016, Sierpień1 - 0
- 2016, Lipiec2 - 0
- 2016, Maj2 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2016, Marzec4 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień3 - 0
- 2015, Listopad3 - 0
- 2015, Październik2 - 1
- 2015, Wrzesień4 - 0
- 2015, Sierpień3 - 1
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj2 - 0
- 2015, Kwiecień3 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty2 - 0
- 2015, Styczeń2 - 5
- 2014, Grudzień1 - 2
- 2014, Listopad2 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień3 - 6
- 2014, Sierpień2 - 2
- 2014, Lipiec1 - 1
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Kwiecień3 - 2
- 2014, Marzec1 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń1 - 4
- 2013, Grudzień1 - 0
- DST 170.00km
- Czas 10:00
- VAVG 17.00km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Między Górami Świętokrzyskimi a Jurą
Środa, 27 września 2017 · dodano: 02.10.2017 | Komentarze 0
Przełom lata i jesieni pogodowo był delikatnie mówiąc kiepski i mocno
wilgotny, szczęściem pogoda się w końcu poprawiła i mimo zapowiadanego
silnego wiatru oraz perspektywy bardzo pracowitych dni w drugiej połowie
tygodnia decyduję się na dłuższy wyjazd. Chciałem nad Liswartę
pojechać, jednak właśnie ze względu na wiatr wybieram dojazd
bezpośrednim pociągiem Regio na opłotki Gór Świętokrzyskich i powrót na
kołach do domu. Trochę się dystansu bałem, ostatnio po setce miałem
dość, okazało się niesłusznie i wyjazd był bardzo, ale to bardzo udany.
Dystans ok. 170km + 10km dojazd do Zawiercia;
czas wyjazdu całego wyjazdu 12:20h z czego ok. 2,5h dojazdu do Wiernej (droga do Zaw. oczekiwanie na pociąg i sama nim jazda)
Wierna
Rzeka - Gałęzice - Piekoszów - Białogon - Kowala - Nida - Tokarnia -
Chojny - Mniszek - Cierno - Wojciechowice - Sędziszów - Małoszyce -
Pradła - Kroczyce - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_27092017.php
Mapa wycieczki opracowana na GPSies.com
Po lewej rez. Miedzianka, zakłady Nordkalk, a na horyzoncie ledwo widoczne Góry Przedborskie z przyległościami.
Bobrza koło kładki na wąskiej ścieżce między Nałęczowem a Jankową G.
Sitkówka-Nowiny widok na cementownie oraz rozcięte przez Bobrze Pasmo Zagórskie i Posłowickie.
Mając
na uwadze pozalewane wcześniej łąki odpuszczam taplanie się łąkami za
mostem na zachodnim skraju Mniszka i lasem "jadę" południowym brzegiem
Białej Nidy. Akurat na fotce odcinek wręcz idealny co zwodnicze gdyż
większość ledwo jadę lub pcham przez piaseczki rozjeżdżone ciągnikami.
I
kolejny obiekt w Ciernie - przepiękny, również ze względu na
lokalizację, pochodzący z 1595r. kościół pw. św. Marcina i św. Jakuba.
No i się parę minut spóźniłem - słońce zachodzi za garb rozdzielający doliny Pilicy i Żebrówki.
- DST 75.00km
- Czas 05:00
- VAVG 15.00km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Jurę i Próg Lelowski
Poniedziałek, 11 września 2017 · dodano: 12.09.2017 | Komentarze 0
Spontaniczny wyjazd przed zapowiadanymi deszczami i tradycyjne dylematy
gdzie jechać. Zdecydowałem się późno, podjeżdżać samochodem nie
chciałem, za to wypadało sprawdzić co i jak dokładnie rozkopano w Złotym
Potoku, więc kierunek +/- ustalony. Co prawda plan był bardziej
ambitny, bo o Dolinie Pilicy w okolicach Koniecpola myślałem, ale chmury
przywiało (a wiało na pagórkach nawet całkiem całkiem) i do tego dziwna
ogólnie aura była. 3 razy symbolicznie pokropiło, w Dolinie Wiercicy
musiało wcześniej popadać dość mocno i jadąc w lesie dość rześko było,
wyjazd z lasu na zaciszne przestrzenie w ciepły lepki parny zaduch -
spore kontrasty. Ogólnie z jednej strony bym pojeździł, ale leń dopadł i
ostatecznie w Mełchowie skręcam w kierunku domu.
Trzeba sięgnąć do
archiwalnych relacji, gdyż tereny objeżdżone i obfotografowane, ale mimo
to znalazło się miejsce gdzie do tej pory nie byłem, choć kilkadziesiąt
metrów od niego przejechałem nie dziesiątki a setki razy.
Trzeba by się zebrać bo jesień już tuż tuż i jak popatrzę na wyjazdy z ubiegłych lat to cienko widzę kręcenie podobnych tras...
Dystans ok. 75km, czas wyjazdu niecałe 5h z czego grubo ponad 0,5h przerwy w Jaworzniku u Piotrka
Włodowice - Jaworznik - Żarki - Złoty Potok - Sieraków - Skrajniwa - Mełchów - Lelów - Bodziejowice - Kostkowice - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_11092017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Zdarty asfalt przy wjeździe do Złotego Potoku.
Leśna stara piaskownia w pobliżu Lelowa
DW794 wijąca się po pagórkach Progu Lelowskiego.
- DST 83.00km
- Czas 06:00
- VAVG 13.83km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Doliną Warty do Olsztyna i na Dróżki św. Idziego
Poniedziałek, 28 sierpnia 2017 · dodano: 04.09.2017 | Komentarze 0
Długo przekładana wycieczka do Olsztyna, a dokładniej na szlak "Dróżki
św. Idziego". Mimo że pojechałem na trekingu to wyjazd trwała strasznie
długo i znowu nie dotarłem na częstochowski kirkut. Fakt - nie
śpieszyłem się nawet w minimalnym stopniu, trochę czasu w okolicach
Olsztyna i Zrębic "straciłem" kręcąc się po różnych zakamarkach, a pod
północno-zachodni silny wiatr jechało się dość opornie. Pogoda/warunki
już takie bardziej jesienne, mimo iż to dopiero koniec sierpnia...
Dystans ok. 83km, czas całego wyjazdu ok. 6h
Włodowice
- Mrzygłód - Postęp - Kuźnica - Jastrząb - Korwinów - Cz-wa Kręciwilk -
Olsztyn - Zrębice - Siedlec Szczypie - Suliszowice - Żarki - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_28082017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Kuźnica-Folwark, bardzo przyjemny odcinek na zachodnim obrzeżu Zalewu Poraj.
Olsztyn - Wzgórze Zamkowe / Słoneczne Skały.
Leśne "autostrady" na wschodnim obrzeżu Sokolich Gór.
Rzeźba św. Idziego przy plebani w Zrębicach.
Wcześniejsze "letnie" wyjazdy:
http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_18072017....
http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_11082017....
http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_17082017....
i to tyle - czasu, pogody a głównie chęci nie było...
- DST 92.00km
- Czas 05:00
- VAVG 18.40km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Doliną Żebrówki, Górnej Pilicy i Krztyni - 21.06.2017
Środa, 21 czerwca 2017 · dodano: 22.06.2017 | Komentarze 0
W końcu po kilku tygodniach codziennego maratonu wycieczkowo-spływowego
dzień wolny i możliwośc odreagowania podczas samotnej wycieczki
rowerowej. Ostatnio dalej na rowerze byłem na początku maja a i krótkich
wieczornych kilku kilometrowych pętli w koło domu też tylko kilka
zrobiłem. Wstępnie myślałem o wyjeździe daleko za Sędziszów pod
Jędrzejów prawie, lecz całkowity brak siły i silny wiatr szybko wymusił
korektę. Skończyło się na trasie po płaskim, trasie którą jeżdżę w
różnych wariantach bardzo regularnie np: lato 2009r. Warto zerknąć pod
link bo tam fotki kościoła w Obiechowie jeszcze ze starym klimatycznym
ogrodzeniem, czy szutrowej białej drogi do Sprowy...
Dystans ok. 92km, czas ok. 5h
Włodowice
- Lgotka - Zefirek - Siadcza - Wola Libertowska - Łany - Obiechów -
Sprowa - Szczekociny - Zawada - Kostkowice - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_21062017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Piaszczyste dukty Jury Północnej
Dolina
Żebrówki, tu ścisła granica Jury i Progu, a w podłożu dominuje już
typowa dla P. Jędrzejowskiego i W. Miechowskiej drobno pokruszona i
olśniewająco biała skała kredowa.
Województwo Świętokrzyskie wita.
Chałupki k/Szczekocin - odnowiona ładna kapliczka i obelisk upamiętniający katastrofę kolejową.
- DST 32.00km
- Czas 02:00
- VAVG 16.00km/h
- Sprzęt Leadre Fox - MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Stała pętelka po okolicy
Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 14.05.2017 | Komentarze 0
Krótka pętla "w koło komina", którą w kilku wariantach regularnie jeżdżę jak brak czasu/chęci na dalszy wyjazd.
Pół na pół asfalt/szuter i jurajskie piaszczysto-kamieniste polne i leśne drogi, na których ruch dziś jak na jakimś deptaku. Nawet koło Gorzelni między Mirowem a Kotowicami sporą grupę rowerzystów i wielu pieszych mijałem...
Podobnie jak wczoraj wieczorem pojechałem na MTB, mimo że opony napompowałem solidnie to w porównaniu do crossa ledwo się rower toczył.
Trasa: Włodowice - cmentarz wojenny w Kotowicach - Gorzelnia - północny skraj Huciska - Huby - Zdów - Zalew Dzibice - Marianka - Kroczyce - Lgotka - Morsko Zaborze - Włodowice co daje ok. 32km
W stronę przysiółka Huby na górce z widokiem na Bobolice.
- DST 153.00km
- Czas 08:10
- VAVG 18.73km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Doliną Górnej i Środkowej Pilicy do Krzętowa i Cielętnik
Piątek, 5 maja 2017 · dodano: 06.05.2017 | Komentarze 0
Typowy użytkowo-kondycyjny wyjazd nad Środkową Pilicę by sprawdzić stan wody w porównaniu do ubiegłego tygodnia.
Wyjazdu
nie planowałem i zachęcony przedpołudniowym słońcem ruszam późno
kilkadziesiąt minut przed południem. Niestety prognozy się sprawdziły i
słońce było chwilowym błędem w matriksie - już na wyjeździe ze wsi
chmury, zjazd do Zdowa mgła i zimno do tego stopnia, że na początku
podjazdu do Bliżyc zatrzymuję się by dopiąć rękawki do kamizelki.
Rozważałem nawet rezygnację z jazdy, powrót do domu po rękawiczki i
zmianę roweru by pokręcić się terenem po okolicznych górkach.
Ostatecznie lenistwo przegrało i szybko pomknąłem do Lelowa. Trasa
przejeżdżona rowerem i samochodem setki razy, znam na pamięć każdą
dziurę, a mimo to na kilku odcinkach przeklinałem na drogowców. Fotki tylko małe, do tego skalowane i wyostrzone w Silkypix jakoś wybitnie kiepsko wyszły.
Dystans ok. 153km, czas ok. 8:10h (całego wyjazdu z bardzo licznymi i dość długimi postojami włącznie)
Włodowice
- Bliżyce - Lelów - Łysaków - Koniecpol - Kuźnica Wąsowska - Maluszyn -
Sudzinek - Krzętów - Myśliczów - Żytno - Sekursko - Cielętniki -
Dąbrowa Zielona - Święta Anna - Złoty Potok - Żarki - Włodowice
Pełna fotorelacja (49 fotki): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_05052017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Białka koło Bogumiłka
Lekko zalane pola i łąki w Dolinie Pilicy między Kuźnicą a Grodziskiem.
Tym razem woda była niższa niż w czerwcu 2013 i dało się przejechać "suchym kołem".
Pilica między Bobrownikami a Krzętowem
Chata na skraju Koziego Pola, widać tez stan drogi...
Brama zespołu klasztornego / sanktuarium w Świętej Annie
Zjazd z kuesty do Jaworznika z panoramą na kuestę w okolicach Włodowic, Skałki Rzędkowickie i Kroczyckie z Górą Zborów na czele.
- DST 141.00km
- Czas 07:45
- VAVG 18.19km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez doliny Górnej Pilicy, Białej Nidy do Nagłowic.
Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 01.05.2017 | Komentarze 0
Co prawda miał być dziś komercyjny spływ na Krztyni/Pilicy jednak
ostatnie roztopy oraz ulewne opady deszczu znacząco podniosły poziom
wody w rzekach i trzeba było go odwołać. Trochę szkoda bo pogoda się
poprawiła, ale bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.
Siedzieć w domu
sensu nie było, no to co robić? Samemu jechać na kajak bym się nie
odważył, pochodzić/pojeździć gdzieś po Jurze w długi weekend
niekoniecznie. Czyli zostaje dalsza rowerowa tras, jednak nie chciałem
podjeżdżać samochodem, a kondycja coś słabiutka ostatnimi czasy.
Powyższe wybór mocno ograniczało do wyjazdu gdzieś na +/-
północny-wschód i po obejrzeniu mapy zdecydowałem się na trochę
zmodyfikowaną powtórkę wycieczki do Nagłowic.
Oczywiście okolice doskonale znane i lubiane odkrywczy był tylko mały "polny" kawałek między Słupią a Raszkowem.
Dystans ok. 141km, czas ok. 7:45h (całego wyjazdu z postojami włącznie)
Włodowice
- Bliżyce - Staromieście - Gródek - Łysaków - Secemin - Bałków - Radków
- Nagłowice - Rożnica - Słupia - Obiechów - Rokitno - Kostkowice -
Włodowice
Pełna fotorelacja (52 fotki z opisami i linkami): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_30042017.php
Mapa wycieczki wygenerowanej na GPSies.com
Z Brzozowej Góry do Staromieścia już od kilku lat w dół prowadzi taki wąski i doskonały asfalt.
Pilica powyżej Łysakowa - na wysokości krzaków na zakolu zazwyczaj jest super piaszczysta plaża i woda po kolana.
Secemin, widok z wyspy na pierwotnie gotycki kościół pw. Świętej Katarzyny i Jana Ewangelisty
Pomnik Mikołaja Reja w Nagłowicach.
Pałac w Rożnicy - największa niespodzianka podczas całej wycieczki.
Wracam w Dolinę Górnej Pilicy
Wiosenno-letnia okupacja Zalewu Dzibice ruszyła.
- DST 118.00km
- Czas 07:30
- VAVG 15.73km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
W Dolinę Szreniawy i północną część Wyżyny Miechowskiej
Poniedziałek, 10 kwietnia 2017 · dodano: 12.04.2017 | Komentarze 0
Coroczna, tradycyjna już, kwietniowa wycieczka w Dolinę Górnej Szreniawy
i ogólnie na północną część Wyżyny Miechowskiej w poszukiwaniu aromatu
fiołków i kwitnących miłków wiosennych. Trasa odkrywcza nie była, choć w
dwa miejsca gdzie jeszcze nie byłem udało się trafić.
Pogoda
bardzo specyficzna - po znacznym ochłodzeniu ponownie wróciła wysoka
temperatura, bezchmurne niebo (akurat do robienia zdjęć to nie
najlepiej) i niestety bardzo silny zachodnio-południowy i zachodni
wiatr. W drodze ku Słomnikom ogólnie pomagał, a w każdym razie nie
przeszkadzał, wszak głęboką doliną jechałem. Do Przybysławic (między
Kozłowem a Ksiażem) teoretycznie pomagał i "wpychał" pod górki których
nie brakowało. Dlaczego teoretycznie? bo na stromych podjazdach brak
było najmniejszego ruchu powietrza przed rowerem a słoneczko grzało
mocno zapewniając warunki typowe raczej dla lipca niż początku kwietnia.
Sam powrót od okolic Kozłowa praktycznie cały czas pod silny zachodni
wiatr.
Dystans 118km, czas ok. 7:30h
Pilica - Wierbka - Chlina
- Jeżowka - Witowice - Jaksice - Smroków - Prandocin - Sławice -
Miechów - Widnica - Przybysławice - Koryczany - Otola - Przychody -
Pilica
Pełna fotorelacja (63 fotki z opisami i linkami): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_10042017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Kapliczka na podjeździe do Chliny
Kredowa skarpa na wsią - Jeżówka Hollywood
Na wysokości Komorowa fragment naturalnego biegu Szreniawy
Obszar Natura 2000 Sławice Duchowne
Nad Widnicą.
Zadole, widok na Kozłów i ledwo zarysowane przez szerokokątny obiektyw pagórki Progu Lelowskiego
Ostatni
podjazd i szybki po nim zjazd prowadził po "płytówce" przez Kolonię
Dobra skąd ładny widoczek na wzgórza nad Doliną Wodącą i po lewej Zamek
Pilcza.
- DST 117.00km
- Czas 08:20
- VAVG 14.04km/h
- Sprzęt Cross
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Klucz przez podkrakowskie dolinki
Wtorek, 28 marca 2017 · dodano: 30.03.2017 | Komentarze 0
Co się odwlecze to nie uciecze i w końcu pojechałem prawie rekreacyjnie
rowerem na południową część Jury. Mocne słońce, bezchmurne niebo i silny
zachodni wiatr, który późnym popołudniem osłabł znacznie to doskonałe
warunki na zaplanowaną trasę. Ze zdjęciami gorzej - średnia
przejrzystość powietrza i dalej płowo-szare krajobrazy dawały dość
monotonne kadry.
Dystans ok. 117km, czas całego wyjazdu 8:20h
Klucze
- Rabsztyn - Kosmolów - Przeginia - Racławice - Rudawa - Kobylany -
Bolechowice - Biały Kościół - Ojców - Skała - Rzeplin - Iwanowice -
Imbramowice - Sucha - Pazurek - Klucze
Pełna fotorelacja (57 fotek z opisami): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_28032017.php
Mapa wycieczki przygotowana na GPSies.com
Zamek Rabsztyn
Ponownie
widok wstecz, tym razem widać w całej okazałości Januszkową Górę, a jak
się dobrze przyjrzeć to w prawej części kadru wąską nitkę drogi którą
przyjechałem. Fotka zrobiona już nad Kosmolowem.
Potężny masyw Powroźnikowej Skały
W Dolinie Racławki
Brama Bolechowicka
Skały Kawalerskie i Skały Panieńskie, Igła Deotymy zlała się z tłem Panieńskich.
Jeden z ciekawszych krzyży związanych z okresem Wielkiej Wojny w okolicach Skały.
Wykonany
jak kilkanaście innych z pocisków szrapnelowych (jako końcówki ramion
często wykorzystywane są same zapalniki), ale podstawą jest żeliwny słup
graniczny C.K. Austrii.
Raz z górki raz pod górkę, którą obiektyw spłaszczył znacznie. Za to ze szczytu wspaniały długi i kręty zjazd w Dolinę Dłubni.
Tym
razem pojechałem od zakrętu na wprost do widocznego brodu. W tym
miejscu kładki nie ma, jednak po prawej koryto potoku zwęża się na tyle
że bez problemu da się przeskoczyć. Powyżej na +/- wysokości
opuszczonego gospodarstwa bobry potężną tamę zbudowały.
Płaskodenna "pradolina" Białej Przemszy w Cieplicach.
Dalsza trasa bez udziwniania leśnym szutrem w stronę Chrząstowic, szybko DW783 do Pazurka i już spokojnie bocznym asfaltem.
- DST 40.00km
- Czas 03:00
- VAVG 13.33km/h
- Sprzęt Leadre Fox - MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Dworskiego Lasu, Mokrusa i w szypowickie buczyny
Sobota, 25 marca 2017 · dodano: 26.03.2017 | Komentarze 0
Na ostatnią sobotę marca plan zakładał wyjazd w Dolinki z Ojcowem
włącznie jednak przyczyny pogodowo-administracyjne wymusiły planów
zmianę. Do OPNu pojadę na początku przyszłego tygodnia, a w sobotnie
południe wybrałem się na krótką przejażdżkę po najbliższej okolicy.
Pogoda
w sam raz do takiego kręcenia w urozmaiconym terenie, gdzie silny i
zimny zachodni wiatr nie dawał się aż tak mocno we znaki.
Dystans ok. 40km, czas 3h
Włodowice - Skarżyce - Góra Okrąglik (Żerkowska) - Dworski Las - Mokrus - "rakietówka" - Siamoszyce - Lgotka - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_25032017.php
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com
Podszczytowe
partie Góry Okrąglik w okolicy wśród rowerzystów bardziej znanej jako
Żerkowska. Z ambony ładny widok na zarastającą coraz bardziej kotlinkę
nad Żerkowicami, Okiennik Skarżycki i pasma Skałek Morskich i
Kroczyckich z Górą Zborów na czele.
Największy masyw skalny Dworskiego Lasu.
Od
jakiś 3-4 lat dno wąwozu jest już mocno wyjeżdżone i lepiej nim jechać
niż biegnącym powyżej Szlakiem Orlich Gniazd. To w sumie taki namacalny
dowód jak bardzo zintensyfikował się nam ruch turystyczny na Jurze.
Dekadę temu rowerem dało się wygodnie jechać tylko małymi fragmentami
jaru.
I u celu, czyli Buczyny w Szypowicach
Prace na zalewie w Siamoszycach trwają
Polna
droga pod Białą Górą między Przybyszowem a Lgotą Murowaną w widokiem na
Skałki Morskie, Podlesickie i Kroczyckie. Trosze szkoda że to miejsce,
podobnie jak okolice Wzg. Kamyk i dolinka pod Dworskim Lasem zostaną
zniszczone przez planowaną modernizację DK78.