Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MichalD.bikestats.pl
  • DST 130.00km
  • Czas 09:00
  • VAVG 14.44km/h
  • Sprzęt Leadre Fox - MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Olsztyna k/Cz-wy Doliną Warty nad Liswartę

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 1

Korzystam z ostatniego wolnego dnia, oraz wręcz wymarzonej pogody do jazdy (wróciłem mocno opalony) i ruszam na północny zachód. Pierwotnie chciałem podjechać do Cz-wy pociągiem jednak że żona miała odświeżyć sobie w pamięci pewne miejsca pojechaliśmy do Olsztyna samochodem. Z braku dobrej mapy terenów między Ważnymi Młynami a Garnkiem nie do końca jestem zadowolony z przebiegu trasy, ale w sumie to tez powód by wybrać się tam jeszcze raz ;)

Trasa około 130km, równe 9h jazdy rowerem, chodzenia nad rzekami, postojów itp.

Olsztyn - Mstów - Karczewice - Gidle - Bobry - Łęg - Zakrzówek - Ważne Młyny - Orczuchy - Kule - Ostrowy nad Okszą - Kokawa - Lubojenka - Rędziny - Cz-wa Mirów - Olsztyn

Pełna relacja (40 zdjęć z opisami) na: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_30042014.php




Kapliczka nad Mstowem, widać m.in. klasztor Kanoników Regularnych położony na lewym (północnym) brzegu Warty.


Drewniany mostek prowadzący na ładną plażę na opłotkach Karczewic.
W pobliżu ujście Nowego Kanału Wiercicy do Warty.


Pławno, zabudowa dawnego miasteczka.
W Pławnie ponownie, przekraczam Wartę i przez położony na uboczu Gowarzów (sporo starych małych domków) rozpoczynam terenową część wycieczki.


Bardzo fajny odcinek wzdłuż samego koryta rzeki miedzy drogą 91 a mostem kolejowym.


Kolejna przeszkoda wodna w postaci niewielkiego leśnego strumienia, nad którym drewniany mostek zapadł sie ze starości.


Trzebce nad Kocinką.
W osadzie więcej starej zabudowy, a sama rzeczka prowadzi czystą wodę.


Piaszczyste skarpy rozmywane przez Liswartę.


Kładka nad Liswartą.


Z Rząsawy (w centrum jakieś budynki podworskie) polną drogą kieruję się ku widocznej z daleka wieży kościoła w Rędzinach.




Z Koniecpola na 3 wzgórza i w Dolinę Pilicy

Wtorek, 22 kwietnia 2014 · dodano: 22.04.2014 | Komentarze 0

Z Koniecpola na 3 wzgórza i w Dolinę Pilicy

W Wielkanocną niedzielę po zbyt dużym obżarstwie stwierdziłem że poniedziałek w tym samym stylu to znaczna przesada, a że prognoza pogody była optymistyczna to pooglądałem mapę Doliny Pilicy. Efektem czego był zarys wycieczki zrealizowanej z drobnymi odstępstwami w Lany Poniedziałek. Poza Górą Chełmo i samą Bukową Górą trasa wiodła przez znane mi tereny, jednak za każdym razem wracam tam z dużą przyjemnością.

Około 125km i +/- 9h spokojnej nieśpiesznej jazdy z częstymi postojami.

Koniecpol - Kuźnia W. - Grodzisko - Silnica - Wielgomłyny - Chełmo - Bąkowa Góra - Przedbórz - Brzostek - Dobromierz - Bobrowniki - Sudzinek - Silpia Duża - Okołowice - Koniecpol

Pełna relacja (40 zdjęć z opisami) na: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_21042014.php




Bardzo charakterystyczna krzyżówka miedzy Grodziskiem a Borzykową - cmentarz choleryczny, Golgota Wschodu, Pomnik Katyński.


Cmentarz wojenny z WW (założony w 1915r.) i położony obok dziwny obiekt z kilkoma nagrobkami (dawny cm. choleryczny?) w Silnicy (Kurzelówka).


Całe południowe zbocze Wzgórza Chełmo poryte jest olbrzymimi łomami albskich piaskowców (dolna kreda, podobne utwory występują na Progu Lelowskim, choć nie ma tam takich łomów).


Zespół folwarczny górujący nad Masłowicami


Ruiny zamku, odnowiony dwór na Bąkowej Górze. To wg Jędrzeja Kitowicza tu miał mieszkać sławny i straszny zarazem krajczy koronny Adam Małachowski częstujący swych gości winem w półgarcowym kielichu. Biada temu co nie wypił duszkiem...


Góra Lesiaka (północny skraj Pasma Przedborsko-Małogoskiego)


Widok na nadajnik w Jeżowcu z południowego zbocza Góry Bukowej.


Pilica poniżej Bobrownik


Silpia Duża, wieś jak skansen...




Ze Szczekocin dolinami Mierzawy i Nidy

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 13.04.2014 | Komentarze 1

Ze Szczekocin dolinami Mierzawy i Nidy

Trasa zbliżona do wycieczki sprzed kilku lat, jednak z większa ilością odcinków terenowych i zdecydowanie częstszymi postojami.

Pełna relacja (46 zdjęć z opisami) na: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_12042014.php



Obrazek
Słupia Jędrzejowska, urząd gminy w dawnym dworku.

Obrazek
Rzeka Mierzawa

Obrazek
Ujście Mierzawy do Nidy

Obrazek
Ruiny folwarku w Motkowicach

Obrazek
Brzeźno, Dolina Nidy

Obrazek
Kanice

Obrazek
Popowice




W fiołkowym aromacie dolinami 3 rzek

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

"Rano skoro świt", po godz. 10 znaczy, pakujemy się do samochodu, żonę z córką zawożę do Podlesic, a sam jadę do Wolbromia. Samochód zostawiam na parkingu nieopodal Drewnianego kościółka i początkowo niebieskim szlakiem pieszym ruszam w trasę...

Pełna relacja (49 zdjęć z opisami) na: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_30032014.php

Mapa wycieczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Nietypowo, czyli na południowy zachód do Krzykawki

Wtorek, 18 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 0

Tym razem, jak na moje samotne wyjazdy, kierunek bardzo nietypowy, bo południowo zachodni. Celu wycieczki zasadniczo nie było, ot sprawdzając prognozy w których zapowiadali ładną słoneczną pogodę jednak z możliwymi porywami wiatru, stwierdziłem że jechać na wygwizdowia nie ma sensu. Wybierając opłotki okolice Łaz, Dąbrowy itd. liczyłem że może być tam trochę błota, jednak w naturze było go więcej niż trochę ;)
Trasa około 73km, troszkę skrócona w drodze powrotnej, gdyż już miałem błota dość...

Włodowice - Zawiercie - Łazy - Trzebyczka - Okradzionów - Krzykawka - Laski - Błędów - Niegowonice - Rokitno Szlach. - Zawiercie - Włodowice

Mapa wycieczki

Mapa wycieczki, link do mapki on-line, link do pliku kml

Koło zalewu na potoku Rak

Ścieżka przy zalewie na potoku Rak przy granicy Rudnik i Blanowic.

Droga kolejowa

Kolejówka, czyli najkrótsza droga z Zawiercia do Łaz, widać wieżę ciśnień.
Przejeżdżam przez centrum Łaz, asfaltem docieram do Głazówki gdzie na dłuższy czas opuszczam utwardzone drogi.

W okolicach Trzebyczki

Łąki Łosieńskie w okolicach Trzebyczki i błoto, błoto i jeszcze raz błoto...
Na szerszych terenowych oponach zapewne jechało by się dużo lepiej, na wąskich semislikach przy miejscami całkowitej ciapie, a miejscami lodzie było mniej przyjemnie. Jednak wszelkie "niewygody" rekompensowała wspaniała pogoda i śpiewające wokół ptaki.

Trzebyczka

Ostatni dom Trzebyczki, dziwna konstrukcja z 4 alkierzami.

Za Trzebyczką

Bardzo fajna, choć błotnista ;) droga przez dolomitowe wzgórze porośnięte buczyną.

W stronę Okradzionowa

Długi i mocno błotnisty, dodatkowo rozjeżdżony przez off-roadowców odcinek wzdłuż torów kolejowych.

Okradzionów

"Oklahoma", Okradzionów znaczy

Okradzionów

Najbardziej charakterystyczny pkt Okradzionowa - młyn na Białej Przemszy

Okradzionów

j.w.
Dalej chciałem jechać szlakiem wzdłuż Przemszy, jednak na ze względu na wysoką wodę i ilość błota odpuściłem.

Okradzionów

Szutrowa ścieżka rowerowa Okradzionów - Sławków

Chwaliboskie

Most na B. Przemszy w dzielnicy Slawkowa - Chwaliboskie, dalej bardzo fajny wąski asfalt przez wieś.

Krzykawka

Odremontowany XVIIIw. dworek Staropolski w Krzykawce

Krzykawka

Krzykawka

Krzykawka, pomnik Francesco Nullo

Krzykawka - pomnik Francesco Nullo.

Między Krzykawką, a Laskami

Niebieski szlak między Krzykawką a Laskami.
Było troszkę błota, ale ogólnie to nic jak popatrzy się na dalszy odcinek Laski - Hutki

Laski, kopuła trawertynowa

Laski, kopuła trawertynowa

Przemsza k/Błędowa

Przemsza k/Błędowa

W stronę Niegowonic

Błotkiem. szutrem znaczy ;) w stronę Niegowonic

Niegowonice

Niegowonice

Niegowonice

Widok z żółtego szlaku na Niegowonice i Hutę Katowice

Niegowonice

Leśne skałki na S od Kromołowca.
Jadę dość daleko w kierunku niebieskiego szlaku, by cofnąć się na wspaniały single-track prowadzący nad Pasiekami na szczyt Kromołowca

Niegowonice

Kromołowiec

Niegowonice

Kromołowiec.
Po wykarczowaniu teren wygląda koszmarnie, ale jak wzgórze porośnie murawami będzie bardzo jurajsko...

Mitręga

Mitręga i charakterystyczne zabudowania.
Na Kromołowcu odpuściłem dalszą jazdę terenem i wracałem już najkrótszą drogą.

Kazimierówka

Kapliczka w Kazimierówce.
Dalej już powrót prawie po śladzie.




Ponownie do Decathlonu, czyli wycieczka Obniżeniem Górnej Warty

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 0

Zima po kilkunastu dniach odpuściła, wspaniałą wręcz wczesnowiosenna słoneczna pogoda, asfalt suchy, napęd wymieniony no to na zakupy można się wybrać. Dokładniej po buty - niskie "trekingowe trampki", które przy moich zdolnościach do zużywania obuwia okazały się doskonałym kompromisem ceny i wytrzymałości, do tego odpowiada mi ich krój i jak dla mnie są bardzo wygodne.
Rano idę po rower, a tu w tylnym kole powietrza ledwo ledwo, zapasowej dętki z odpowiednim zaworem też brak. Jednak wystarczyło dokręcić porządnie zaworek, dopompować i można było ruszyć w drogę. Wczoraj poprawiałem ułożenie opony, która po zakładaniu w ciemnościach podczas ostatniej wycieczki źle musiała się ułożyć i biła strasznie, więc zapewne nie dokręciłem staranie zaworu...
Sama wycieczka rewelacyjna - słońce, resztki śniegu, w lasach i nad rzeką rozśpiewane ptaki, tylko podczas powrotu we włodowickich lasach trochę "walki" w lodowych koleinach.

Włodowice - Mrzygłód - Myszków - Postęp - Lgota - Kuźnica - Jastrząb - Poczesna - Poraj - Postęp - Myszków - Mrzygłód - Włodowice


Mapa wycieczki

Mapa wycieczki, link do mapki on-line, link do pliku kml

Kopaniny

Droga Kopaniny - Mrzygłód.

Warta

Zakole Warty koło odlewni w Oczku, migną nad wodą zimorodek, który niestety nie załapał się na kadr.

Kuźnica

Skrót lasem pozwalający ominąć Nową Kuźnicę

Zalew Poraj

Zalew Poraj, zachodni brzeg

Jastrząb

Północne opłotki Jastrzębia i pokopalniany (górnictwo rud żelaza) krajobraz.
W Kamienicy niestety zburzono kuźnię - zdjęcie z maja 2013r.

Warta

Warta w Kamienicy

Poczesna

Charakterystyczna kapliczka na pograniczu Poczesnej i Nowej Wsi, oraz wspaniała klinkierowa droga

Poczesna

U celu

Pczesna

Widok znad "Gierkówki" na (od prawej) Sokole Góry, Biakło, Lipówki, Wzg. Zamkowe z ruinami z. Olsztyn

Poraj

Zalew Poraj, wschodni brzeg.

Myszków

Chylący się ku ruinie charakterystyczny dla regionu dom położony w pobliżu dworca w Myszkowie

Mrzygłód

Ostatni etap, czyli mrzygłodzko-wlodowickimi podmokłymi lasami po lodowych koleinach.

okolice Mrzygłodu

Lody puszczają.

Włodowice

Bloki na Głowiennej Górze w Włodowicach, ostało tylko wdrapać się na kuestę i w domu.
Sam Głowienna Góra to niezwykle ciekawe miejsca - dominując nad szerokim wcięciem kuesty i jej podmokłym podnóżem była miejscem przedchrześcijańskiego kultu, a wg niektórych teorii znajdował się tu również kopiec graniczny - soroka. Budowa geologiczna, różnego typu formy powierzchni ziemi, procesy które je ukształtowały, pobliskie kopalnie i świat przyrody ożywionej tego miejsca to temat na niejedną opowieść...




  • DST 96.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna, choć styczniowa wycieczka do Podlesia na grodzisko stożkowe

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 07.01.2014 | Komentarze 4

Na Trzech Króli zapowiadali sprzyjającą pogodę, więc trzeba by się ruszyć na rower, pytanie tylko gdzie? Pomysł na trasę, a właściwie pkt docelowy podsunął mi temat założony na ForumJurajskie.pl przez Rybaka - http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=6083 a dokładniej link do strony Darka it-jura.pl z opisem "jurajskich" grodzisk. Wśród licznych znanych mi obiektów pojawił się również opis grodziska stożkowego w Podlesiu. Co jak i gdzie? przecież tyle razy jeździłem tam różnymi drogami i nic takiego nie widziałem (dlaczego nie widziałem o tym dalej). A że bawiąc się ostatnio "trójwymiarowymi" mapami na Geoportalu zwróciłem uwagę na dość ciekawe kamieniołomy w Olbrachcicach zarys trasy dość szybko sobie ustaliłem.
Wycieczka około 96km, czas prawie 7h - sporo zamarudziłem przy młynach, na grodzisku i ... W każdym razie wracałem już po ciemku.

Włodowice - Zdów - Bliżyce - Sokolniki - Turzyn - Biała Wielka - Bogumiłek - Małchów - Podlesie - Kozaków - Stary Koniecpol - Luborocza - Święta Anna - Przyrów - Julianka - Janów - Czatachowa - Żarki - Kotowice - Włodowice


Mapa wycieczki

Mapa wycieczki, link do mapki on-line, link do pliku kml

Zdów

Odsłonięte skałki w Zdowie.


Sokolniki

Zniszczenia po letnich powodziach już usunięte.
Ciekawe jest to że w wielu miejscach woda tworzy praktycznie stałe płytkie zastoiska w miejscach gdzie przed powodzią z 6.VII.13 były one tylko po naprawdę długich deszczach.

Sokolniki

Za Źródłem Halszki i ostatnimi domami Sokolnik krajobraz zmienia się diametralnie.

Turzyn

Tym razem omijam centrum Lelowa i szutrowymi drogami jadę do Turzyna

Turzyn

Urocza dolinka Białki.
Za drzewami na niewielkiej skarpie znajduje się odnowiony XIXw. dwór, a w kierunku Lelowa dolinka wcina się dość głęboko.

Turzyn

Odnowiony dwór w Turzynie.

Droga do Białej

Omijam asfalt i do Białej Wielkiej jadę polną drogą.


Okolice Białej Wielkiej

Ze wzgórza nad Białą Wielką widać jeden z kolejnych punktów wycieczki - pojedyncze drzewa wśród pól na N od Doliny Białki. W wielu miejscach okolic Lelowa widać paliki, czyżby przygotowania do utwardzenia dróg?

Biała Wielka

Kapliczka w centrum Białej Wielkiej.

Biała Wielka

Niektóre zabudowania nie przetrwały letniej powodzi.

Biała Wielka

Białka i XIXw pałac w Białej Wielkiej

Biała Wielka

Urocza wąska droga przy samym korycie Białki

Bogumiłek

Bogumiłek - odnowiony dwór w ośrodku szkolno wychowawczym.

Bogumiłek

Potężny młyn w Bogumiłku.
Przygotowując powyższą relację przekonałem się jak mało swoich wycieczek opisywałem, szczególnie tych z lat 2000-2010. W wielu bardzo ciekawych i charakterystycznych miejscach Progu Lelowskiego, o Jurze nie wspominając, byłem wielokrotnie, mam zdjęcia, lecz tras którymi jeździłem odtworzyć nie potrafię. Pamięć jest jednak mocno zawodna...
Od młyna czarnym szlakiem docieram na skraj lasu i do krzyża już wąskimi rozmokniętymi polnymi drogami.

Okolice Bogumiłka

Oto i kapliczka do której zmierzam.

Okolice Bogumiłka

To jedno z moich ulubionych bardzo klimatycznych miejsc w okolicach Lelowa.
O ile nie trafimy na okres gorących prac na polach to można tu liczyć na spokój, krzyż położony jest z dala od wsi i dróg, a drzewa stanowią śródpolną remizę dla drobnych ptaków.

Okolice Bogumiłka

Polną drogą ku cywilizacji.

Mełchów

Mełchów i aleja wysadzana m.in. orzechami włoskimi.
Niestety droga którą sobie wybrałem nie wyglądała zachęcająco, więc wracam do wsi i jadę szutrem. Przy okazji - droga którą biegnie czarny szlak utwardzono, ale nie miałem czasu by sprawdzić czy aż do Skrajniwia.

Okolice Mełchowa

Droga do Podlesia.
Przecina ona wały wydmowe z licznymi małymi kopankami piasku.

Podlesie

Bardzo charakterystyczna zabudowa Podlesia

Podlesie

Najbardziej znany zabytek Podlesia - drewniany kościół św. Idziego.

Podlesie

A oto i cel mojej wycieczki - relikt rycerskiego grodziska stożkowego otoczonego fosą.
Choć grodzisko to chyba określenie "na wyrost" gródek bardziej by pasowało ;) Obiekt niewielki, niewysoki i niemiłosiernie zarośnięty krzakami, stąd z pobliskiej drogi w sezonie wegetacyjnym wygląda jak zwykła kępa drzew. Tym bardziej że właśnie od drogi przesłonięty jest gospodarstwem.

Podlesie

Zdjęcie pod słońce, ale ładnie widać zarys wałów.

Podlesie

Da się przejść przez "fosę", niestety o zdjęciach ze względu na krzaki można zapomnieć. Widać pozostałości po jakiś wykopach, oraz liczne nory lisów które znalazły tam doskonałe warunki bytowe.
Przecinam tory kolejowe i dobrą drogą przez wieś Kozaków docieram na skraj Starego Koniecpola.

Stary Koniecpol

Stary Koniecpol, dalej kawałek jadę drogą nr 786

Luborocza

Brukowana droga we wsi Luborocza

Okolice Luboroczy

W lesie za Luboroczą zapowiedź dalszych przygód, oraz ciekawy fragment lasu o parkowym charakterze i resztki jakiś bardzo regularnych wykopów/nasypów.

Pańska Góra

Pańska Góra k/Ulesia, to miał być kolejny cel wycieczki...

Okolice Ulesic

Jednak na Pańską nie dotarłem...
Powodem było błoto, choć to nie jest właściwe określenie - kit chyba bardziej pasuje. Na poprzednim zdjęciu wygląda że to zwykła może lekko mokra polna droga, a przebycie po płaskim terenie dokładnie 1600m od skraju lasu do pierwszych łomów zajęło mi prawie 30 minut. Błotko niesamowicie klejące, momentalnie zbijające się w bryły całkowicie blokujące koła i napęd. Jechać się nie dało, pchać też nie, jak na złość zero patyków i śmieci. W końcu znajduję jakąś butelkę PET i z grubsza oczyszczam rower, biorę go na ramię i staram się jak najszybciej dotrzeć do kamieniołomów.

Okolice Ulesic

j.w.
Kiedyś czytałem wspomnienia z okresu IIRP gdzie strasznie żołnierze narzekali na błoto w czasie manewrów na Wołyniu. Błoto miało oklejać nogi i prawie uniemożliwiać marsz. Z czymś takim czasem spotykałem się w kamieniołomach, ale żeby na zwykłych polnych drogach to wydawało mi się podkolorowaniem opisu, teraz wiem że jak najbardziej jest to możliwe... Błota, na szczęście, za Pańską Górą traciło swoje właściwości, gleba była mocno spiaszczona dzięki czemu można było już jechać. l

Okolice Olbrachcic

Ciekawe łomy nad Olbrachcicami.
Ciekawe dlatego że zupełnie inny sposób eksploatacji niż w moich okolicach. Tu łom tworzy niewysokie ścianki równomiernie ścinające/wyrównujące wzgórze, a nad łomem, jak i na wypłaszczeniu powstałym po eksploatacji są pola uprawne.

Okolice Olbrachcic

j.w.

Okolice Olbrachcic

Olbrachcice, cała kamienna zabudowa gospodarstwa

Święta Anna

Klasztor w Świętej Annie

Przyrów

Kościół św. Mikołaja na skraju Przyrowa.


W stronę Julianki

W stronę Julianki
Godz. 15, rower, znaczy napęd głównie, rzęzi cały w błocie a do domku jeszcze 33km.

Okolice Czatachowej

Mgła pod Wampirkiem.
Z Przyrowa via Julianka i Janów jadę szybko do Ostrężnika, gdzie ze względu na zapadający zmrok i nasilając się ruch samochodów uciekam na nową asfaltową ścieżkę do Przewodziszowic. Ogólnie mimo późnej pory w Dolinie Wiercicy bardzo dużo turystów.

Czatachowa

Przygód ciąg dalszy - przed dawną piaskownią między Czatachową a Przewodziszowicami łapię kapcia w tylnym kole. Ciemno coraz bardziej, obręcze wysokie, opony bardzo ciasne i 20 minut walki z materią.

Przewodziszowice

Przewodziszowice.
Już nie kuszę losu, odpuszczam Mirowski Gościniec i główną drogą przez Kotowice wracam do domu.




  • DST 85.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Zimowa" tradycyjna pętla przez Lelów i Szczekociny

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 0

Co tu dużo pisać - jak w tytule - czyli ok. 85km trasa którą jeżdżę regularnie, wręcz znam na pamięć każdą dziurę.
Jedyna różnica to bardzo wiosenna pogoda (ciepły południowy wiatr) i krótka wędrówka z rowerem po mokradłach w Dolinie Pilicy.
Włodowice - Zdów - Ślezany - Lelów - Przyłęk - Starzyny - Szczekociny - Bonowice - Zawada - Kostkowice - Włodowice



Zdów

Zjazd z Huciska w kotlinę Zdowa. Chyba polubiłem, mimo 2 sporych górek ;) nowy asfalt do Bliżyc - jest to obecnie dla mnie najwygodniejsza i najszybsza droga na Próg Lelowski

Bliżyce

Bliżyce i nowe "tablice" Gminy Niegowa

Droga 789

Droga 789 między Tomiszowicami a Ślęzanami.
Mimo momentami sporego ruchu to bardzo przyjemny odcinek, zresztą całe okolice Lelowa są rowerowo rewelacyjne.

Lelów

Wjazd do Lelowa, po zniszczeniach z letniej powodzi praktycznie nie ma śladu.

Lelów

Zalew w Lelowie

Lelów

Zespół źródeł w korycie Białki Lelowskiej (+/- na wysokości remizy OSP Lelów II), niestety śmieci ogrom :(

Dolina Pilicy

Bagnista Dolina Górnej Pilicy.
Z Lelowa asfaltem przez Białą jadę do Gródka, skąd leśnymi duktami docieram w pobliże mostu kolejowego nad Pilicą. Próbuję tam dotrzeć lewym brzegiem nad jedno z zakoli rzeki z ciekawym brzozowo-sosnowym lasem, jednak bagienka zniechęcają.

Dolina Pilicy

Pozostałości niemieckich umocnień z okresu II WŚ na lewym (zachodnim) brzegu Pilicy.

Dolina Pilicy

Spalony młyn w Przyłęku-Łąkietce.
Pilica w średnich stanach, na brzegach widać ślady intensywnej działalności bobrów.

Przyłęk

Położony na prawym wyższym brzegu Doliny Górnej Pilicy kościół w Przyłęku.

Przyłęk

A przy drodze mały kamieniołom, ale skała całkowicie odmienna od znanej z łomów jurajskich.

Starzyny

Obwoźny sklep - typowy widok w wielu wioskach terenów na wschód od Jury.

Droga 795

Za Starzynami wyjeżdżam na otwartą przestrzeń gdzie po raz pierwszy odczuwam że wiatr momentami wieje dość mocno, stąd do Szczekocin jadę już "główną" drogą nr 795.

Pilica w Szczekocinach

Pilica w Szczekocinach, widok i zapach mało zachęcający...
Na rynku drobne zakupy w sklepie z art. elektrycznymi i dalej w drogę tradycyjnie koło mleczarni.

Kładka nad Żebrówką

Drewniana kładka nad Żebrówką koło brodu.
Tym razem nie przekraczam Krztyni metalową kładką, gdzie ostatnio widziałem na drugim brzegu nowe ogrodzenie (ścieżka do kładki przecina podwórko, ciekawe czy zmienił się właściciel i czy nie zamknie przejścia?). Dopiero w Bonowicach już asfaltem docieram na lewy brzeg Krztyni.

Grabiec

Chyba ostatnie chwile ponad 150-letniej chaty w Grabcu.
Ucierpiała ona mocno podczas letniej powodzi, strzecha też zapadła się w kilku miejscach, a za nią postawiono już nowy dom mieszkalny...

Rów Białki Zdowskiej

Mój ulubiony Rów Białki Zdowskiej koło Zawady.

Rów Białki Zdowskiej

Niewielki rów melioracyjny między Białką a CMK zasiedlony przez bobry.

Rów Białki Zdowskiej

Niewielki rów melioracyjny między Białką a CMK zasiedlony przez bobry.

Rów Białki Zdowskiej

Szuter wzdłuż torów CMK między Białą Blotną a Dzibicami.
Najgorszy odcinek podczas całej wycieczki, kilka km rozmoknięta drogą w efekcie zarówno ja jak i rower byliśmy pokryci równomierną warstwą błota. Dalej już szybki powrót asfaltem wzdłuż torów do Góry Włodowskiej i do domku.