Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MichalD.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:331.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:22:00
Średnia prędkość:15.05 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:110.33 km i 7h 20m
Więcej statystyk
  • DST 164.00km
  • Czas 11:00
  • VAVG 14.91km/h
  • Sprzęt Cross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Północne "wapienne" Ponidzie z Chmielnikiem włącznie

Piątek, 19 kwietnia 2019 · dodano: 22.04.2019 | Komentarze 3

Kolejna wycieczka w okolice bardzo lubiane i znane, choć tym razem nie do końca, gdyż terenu między Chałupkami a Chruścicami (z wyjątkiem samego Chmielnika) wcześniej nie znałem. Pierwotny plan był "nieco" bardziej ambitny gdyż chciałem jechać z Wiernej Rzeki (PKP) przez Miedziankę, Brzegi i z Sędziszowa do domu na kołach. Jednak raz w Brzegach dalej problematyczny jest przejazd rowerem na drugi brzeg Nidy, dwa to praktycznie 200km znaczy jak dla mnie obecnie troszkę za daleko. W terenie jak poniżej optymalnie do 150km, na więcej za mało czasu chyba że ruszać skoro świt, lecz dochodzi jeszcze znużenie. Nie jeżdżę dla samego kręcenia, a oglądanie podczas jednej wycieczki 30 wiosek, dziesiątek kapliczek, kilku kościołów, kamieniołomów, skałek czy innych cudów to jednak zbyt dużo. Podjechanie samochodem do Szczekocin dało by podobny dystans, stąd start w Sędziszowie. W samym centrum nie za bardzo jest gdzie zaparkować, pod kościołem św. Piotra i Pawła co prawda dwa spore parkingi, lecz w Wielki Piątek sporo ludzi wieczorem do kościoła idzie, czyli odpada. Szczęściem przeglądając mapę przypomniałem sobie o dużym parkingu przy torach i boisku sportowym gdzie mogłem samochód spokojnie zostawić.

Trasa jak lubię najbardziej - bez długich całkiem płaskich odcinków, bez nadmiaru dużych stromych podjazdów, a jednocześnie non stop falująca. Cały dzień silne słońce (co do zdjęć parę chmur by się zdało), a że jechałem zgodnie z jego ruchem wróciłem mocno opalony. Z wiatrem było nieco gorzej i dopiero od Chmielnika wiał bardziej w plecy. Foto z ledwo dychającego GRa.

Dystans: 164,5km, czas całej wycieczki ze wszelkimi postojami: 11h
Trasa: Sędziszów - Krzcięcice - Potok Wielki - Jędrzejów - Miąsawa - Wierzbica - Chałupki - Maleszowa - Piotrkowice - Chmielnik - Śladków - Pińczów - Wrocieryż - Judasze - Mierzawa - Wojciechowice - Sędziszów

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_19042019.php




  • DST 75.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 12.50km/h
  • Sprzęt Cross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Olkusza do Ojcowskiego Parku Narodowego przez Dolinki

Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 · dodano: 11.04.2019 | Komentarze 0

W szkołach strajk nauczycieli, pogoda przyzwoita stąd w poniedziałek ruszam z córką ponownie na wspólną wycieczkę rowerową. Tym razem miałem spory dylemat gdzie jechać i ostatecznie między platformą spotterską w Pyrzowicach, Północnym Ponidziem a Dolinkami padło na te ostatnie. Oczywiście trasa jest wypadkową rodzaju rowerów (a właściwie geometrii i opon Kogi), realnego zasięgu i unikania ruchliwych dróg. Jadąc na tradycyjnym MTB kiedy nie przejmujemy się dziurami/kamieniami/błotem, tym czy prądu starczy czy też nie, między dolinami Eliaszówki i Kobylańską można ułożyć 70-80km trasę która wywoła jedno wielkie wow i długi ból nóg. Pogoda typu "kwiecień plecień" - rano miejscami 6stC i kiedy słońce nie świeciło a wiaterek wiał robiło się faktycznie chłodno, po warunki "przed burzowe" na wierzchowinie ponad Sułoszową. Szczęściem nie padało, choć słońca mogło by być jednak więcej.

Dystans: 75km, czas całej wycieczki: 6h, samej jazdy 4:55h
Trasa: Olkusz - Zimnodół - Racławice - Dubie - Brzezinka - Bębło - Ojców - Pieskowa Skała - Sułoszowa - Troks - Rabsztyn - Olkusz

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_08042019.php

Obrazek




  • DST 92.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 18.40km/h
  • Sprzęt Cross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ze Śląska Doliną Białej Przemszy na Jurę

Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 11.04.2019 | Komentarze 0

Kolejny wyjazd "użytkowy", ale że wracałem z plecakiem i pogoda się popołudniem spaskudziła to trasę okroiłem. Zresztą jakoś wybitnie nie chciało mi się tego dnia jeździć... Ranek przyjazny lecz chwilę przed godz. 8 zaczęło solidnie padać - niby fajny pachnący wiosenny deszcz, ale chłodno i w przeciwdeszczowej kurtce się tylko zapociłem. Lepiej było już w samej kamizelce rowerowej jechać.

Fotki z Sony TX-30, fotki z poprzednich przejazdów w dziale Na zachód od Jury

Dystans: 92km (+10km rano na pociąg), czas przejazdu ok 5h
Trasa: Tychy - Lędziny - Mysłowice Brzezinka - Jaworzno Dąbrowa Narodowa - Sosnowiec Maczki - Sławków - Okradzionów - Niegowonice - Zawiercie - Włodowice

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_05042019.php