Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MichalD.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2015

Dystans całkowity:262.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:16:30
Średnia prędkość:11.97 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:87.50 km i 8h 15m
Więcej statystyk

Zamki i strażnice, czyli rowerem po Jurze z FJ i TJ

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 27.04.2015 | Komentarze 0

Pierwsza z zaplanowanych na ten rok wycieczek Forum Jurajskiego i Towarzystwa Jurajskiego pod tytułem "Zamki i strażnice".
Więcej info i zdjęcia na FJ - http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?p=70159#p70159

Trasa przejechana różniła się nieco od zaplanowanej - http://www.gpsies.com/map.do;jsessi>




  • DST 109.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 13.62km/h
  • Sprzęt Leadre Fox - MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dosłońca, czyli ponownie Wyżyna Miechowska

Czwartek, 23 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0

Miałem do wyboru - jechać na długą trasę po Wieluńskiej, gdzieś po Wyż. Częstochowskiej lub ponownie na Wyż. Miechowską, Pierwsza odpadła ze względu na zapowiadany silny wiatr i dalej bolące zatoki, na drugą jakoś nie miałem ochoty, więc drugi raz z rzędu startuję z Wolbromia na wschód. Celem zasadniczym były Racławice, oraz tytułowa miejscowość Dosłońca położona na wspaniałych nasłonecznionych kredowo-lessowych wzgórzach. Do Racławic zasadniczo jechałem z wiatrem, za to powrót pod wiatr i sporo odcinków pod górę.

Dystans 109km, czas ok. 8h (łącznie z licznymi postojami, chodzeniem po skarpach z kserotermami, zdjęciami, itp.)
Wolbrom - Charsznica - Łazy - Książ Wielki - Święcice - Racławice - Nasiechowice - Dolina Szreniawy - Wolbrom

Pełna fotorelacja (48 zdjęć) - http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_23042015.php

Obrazek
Mapa wycieczki wygenerowana na stronie http://www.gpsies.com (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).

Obrazek
Między Jeżówką a Swojczanami

Obrazek
Na skarpach miłków nie znalazłem, więc wracam na dno dolinki i dalej w trasę. Początkowo było znośnie, pogoda iście letnia, ptaki śpiewają choć momentami jazdę utrudniały spore wymycia i kamole. Można nawet zaryzykować stwierdzenie iż były to miłe złego początki.

Obrazek
Zamek (pałac) Mirów w Książu Wielkim wzniesiony na polecenie biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego jako nowa siedziba rodowa w miejsce jednego z bardziej znanych Orlich Gniazd jakim jest jurajski Mirów.

Obrazek
Już prawie na końcu podjazdu i rzut okiem wstecz na Dolinę Nidzicy i Cybową Górę z kredowymi skarpami porośniętymi kserotermami. Dalej kawałek polną drogą i asfaltem z Raszówka (koło zniszczonego pomnika/kapliczki z 1676r.) jeszcze trochę pod górę do Grzymałowa.

Obrazek
Pomnik Bartosza Głowackiego.

Obrazek
Las za Nasiechowicami.

Obrazek
W Wierzchowisku nie chcąc "tracić wysokości" decyduję się na jazdę "główną drogą". Nawierzchnia dobra, ruch w sumie niewielki (ostatnio większy ruch był na wąskiej drodze przez Brzozówkę) to i Wolbrom zbliża się szybciutko.




  • DST 88.50km
  • Czas 08:30
  • VAVG 10.41km/h
  • Sprzęt Leadre Fox - MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

W tydzień po Wielkiej Nocy do Wielkanocy

Sobota, 11 kwietnia 2015 · dodano: 12.04.2015 | Komentarze 0

W tydzień po Wielkiej Nocy do Wielkanocy, czyli pogranicze Jury K-Cz i zachodni skraj Wyżyny Miechowskiej. Trasę zaplanowaną już w zimę miałem przejechać w Wielkanoc, ale nie wyszło, stąd tygodniowy poślizg. Jej przebieg jest częściowo terenowym rozwinięciem wycieczki sprzed roku (W fiołkowym aromacie dolinami 3 rzek), teraz też jak najbardziej w aromacie masowo kwitnących fiołków. Krajobrazowo i przyrodniczo tereny wspaniałe, sporo przysiółków gdzie diabeł mówi dobranoc, pod względem rowerowym też ciekawie bo zjazdów/podjazdów nie brakuje, ale... Tym ale jest wszechobecny syf - ilość śmieci jest niewyobrażalna, Północna Jura to w porównaniu do tamtych terenów oaza czystości.

Fotki niestety sporo tracą po zmniejszeniu, na dole jest odnośnik do trochę większych zdjęć na Picassie.

Dystans 88,5km, czas ok. 8,5h (łącznie z bardzo licznymi postojami, zdjęciami, itp.)
Wolbrom - Szreniawa - Dolina Szreniawy - Witowice - Wielkanoc - Rzeżuśnia - Smroków - Wysocice - Dolina Dłubni - Ulina - Trzebienice - Wolbrom

Pełna fotorelacja - http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_11042015.php

Obrazek
Mapa wycieczki wygenerowana na stronie http://www.gpsies.com (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).

Obrazek
Szreniawa w Sulisławicach, do wsi szybki i bardzo przyjemny zjazd wąskim asfaltem.

Obrazek
Szybki zjazd na dno dolinki i już asfaltem wspinam się na górkę w stronę stacji kolejowej Gajówka.

Obrazek
Zdaje się że to kasztanowiec rosnący na kopcu przy drodze nad Cieplicami. Na szutrowej drodze do Dąbrówki co nieco zawiewa od Sarii.

Obrazek
A to jeden z głównych celów wycieczki - nieczynny kamieniołom kredowych wapieni w Rzeżuśni.

Obrazek
Orłów, wszechobecne fiołki.

Obrazek
Zjazd do przysiółka na końcu świata, 3 domy, koniec drogi, ciekawe jak mieszka się tam na co dzień...

Obrazek
Źródło Jordan w Ściborzycach.

Obrazek
Mostek, drewniany kościół pw. Matki Boskiej i św. Izydora.

Obrazek
A tu widok na samą dolinkę ze szczytu wypłaszczonego cypla na którym grodzisko miało być zlokalizowane. Do cywilizacji wracam przez teren dawnego folwarku, obecnie dość zrujnowanego PGRu. Choć ta cywilizacji trochę zaskakuje, trochę zabudowań po PGR-owskich, trochę nowych domów i młodzież paląca ognisko 2 metry do drogi.

Obrazek
Fabryczna dzielnica Wolbromia, zakłady przemysłu gumowego.