Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MichalD.bikestats.pl
  • DST 77.00km
  • Czas 07:00
  • VAVG 11.00km/h
  • Sprzęt Leadre Fox - MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka TJ/FJ z Zawiercia do Krzywopłotów - 11.11.2016

Piątek, 11 listopada 2016 · dodano: 12.11.2016 | Komentarze 0

Kolejna, z realizowanych przez Jurasika (Adama) w ramach Towarzystwa Jurajskiego, wycieczka rowerowa. Tym razem celem jesiennego wyjazdu był Bydlin i Krzywopłoty które to perfekcyjnie wpisują się w datę wycieczki. 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości, a u celu naszego wyjazdu podczas Wielkiej Wojny, dokładniej 17-18 listopada 1914r. rozegrała się Bitwa pod Krzywopłotami nazwana przez Józefa Piłsudskiego "Krzywopłockimi legionowymi Termopilami". Taki też tytuł nadał wycieczce Adam.
Spotykamy się o godz. 9 pod fontanną w Zawierciu i 10 minut później ruszamy na trasę. W sumie w wycieczce udział brało 8 osób, z czego 3 w trakcie musiało odpuścić dalszą jazdę. Niestety z fotek kasza wyszła, pochmurno i szaro było, aparat miałem na niskie ISO ustawiony i większość pstryków w lasach poruszona wyszła. Najbardziej mi szkoda zdjęcia z mijanym na szlaku koło Złożeńca konnym w barwach Jurajskiego Szwadronu Kawalerii.

Trasa samej wycieczki ok. 57-59km i zgodnie z planem 6h zajęła, mój przejazd był o 20km i godzinę dłuższy.

Mapa wycieczki
Mapa wycieczki, link do mapki on-line na GPSies (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)

Markowizna
Na groblach dawnych stawów koło Markowizny.

Bzów
Rondo w Bzowie.

Bzów
Bzów, skąd asfaltem nad nieczynnym kamieniołomem do pierwszych zabudowań Podzamcza i na Górę Birów.

Góra Birów
Góra Birów.

Góra Birów
Góra Birów.

Podzamcze
Omijając Górę Janowskiego i ruiny ogrodzienieckiego zamczyska podążamy szuterkiem w stronę Pasma Smoleńsko-Niegowonickiego.

Ryczów
Zjazd do Ryczowa.

Złożeniec
Na niebieskim szlaku przed Złożeńcem jednemu z uczestników bębenek w piaście odmawia posłuszeństwa i dalej ruszamy już tylko w 5 osobowym składzie.

Dolina Wodąca
Zjazd niebieskim szlakiem na dno Doliny Wodącej.

Dolina Wodąca
Wdrapujemy się na Zegarowe Skały, ja z Kilem i rowerami zostajemy pod płytami Zegarowych i reliktem średniowiecznego umocnienia, a 3 osoby wspinają się do Jaskini Jasnej i na punkt widokowy nad nią. Z zegarowych ruszamy błotnistą ścieżką grzbietem w stronę Grodzisk.

Dolina Wodąca
Podejście na Grodzisko Pańskie.

Dolina Wodąca
Wchodzimy na szczyt skałek wieńczących Grodzisko Pańskie w Dolinie Wodącej.

Dolina Wodąca
Na zejściu/zjeździe z Grodziska.

Dolina Wodąca
Na zejściu/zjeździe z Grodziska.

Dolina Wodąca
Na zejściu/zjeździe z Grodziska.

Dolina Wodąca
Docieramy do osady Góry Bydlińskie i teraz bardzo przyjemny odcinek miejscami ostro w dół do Krzywopłotów.

Dolina Wodąca
Zjazd czerwonym pieszym wąwozami z Gór Bydlińskich.

Bydlin
W Bydlinie był rozgrywany XXII Międzynarodowy Bieg Uliczny „Szlakiem Walk Legionistów” .
Najpierw wizyta na cmentarzu pod obeliskiem upamiętniającym poległych tu Legionistów, później odpoczynek i przerwa na posiłek na terenie ruin zamku. Pod cmentarzem spotykamy grupkę rowerzystów m.in. z Zawiercia i okolic na rowerach trekingowych, którzy corocznie 11.11 jeżdżą do Bydlina.

Stoki
Na skróty (ścieżką którą przejechałem m.in. w listopadzie 2014r.) dojechaliśmy do Stoków.

Stoki
Przy starym Młynie w Stokach.

Hucisko
Hucisko na południowych zboczach Pasma Smoleńsko-Niegowonickiego.

Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie
Niemiły odcinek piaszczystą drogą (stale delikatnie pod górkę) przecinający Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie z Huciska do Żelazka.
Choć w porównaniu do alternatywnego podjazdu południowym skrajem Ciesnecia (którędy przeprowadziłem jedną z tras opracowanych w 2008r dla Jurajskiej Organizacji Turystycznej), nie było źle ;)

Krępa
Krępa.

Dolina Czarnej Przemszy
Bród na Potoku Ogrodzienieckim przed Józefowem.

Dolina Czarnej Przemszy
Podmokła i błotnista Dolina Czarnej Przemszy między Józefowem a Zawierciem.
Koło fontanny w centrum Zawiercia rozstajemy się po 6h wspólnej jazdy, a ja po własnym śladzie wracam via Blanowice i Parkoszowice do domu.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa utree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]