Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MichalD z miasteczka Włodowice. Mam przejechane 12414.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MichalD.bikestats.pl
  • DST 116.00km
  • Czas 06:30
  • VAVG 17.85km/h
  • Sprzęt Leadre Fox - MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miechowska Prowansja

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 04.07.2015 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka na Wyżynę Miechowską, której przebieg był ściśle związany z wiosenną trasą Dosłońca oraz zdjęciami na Panoramio forumowicza FJ Ingrosso. Głównym celem były pola kwitnącej lawendy i chęć ponownego przejazdu przez wzgórza między Miechowem a Racławicami . Niestety to pierwsze nie do końca się udało, gdyż temperatura mimo iż byłem tam przed godz. 17 była wysoka, górki strome a gzów ilości koszmarne. Trzeba będzie za rok wiosną zrobić dokładne rozeznanie gdzie najlepsze kadry można uzyskać...

Dystans 116km, czas ok 6,5h
Pilica - Udórz - Jeżówka - Szreniawa - Kamienica - Ulina - Czaple - Krępa - Parkoszowice - Kalina - Giebułtów - Książ Wielki - Wolica - Kozłów - Koryczany - Żarnowiec - Wierbka - Pilica

Pełna fotorelacja (ponad 50 zdjęć) - http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_02072015.php

Obrazek
Mapa wycieczki wygenerowana na stronie www.gpsies.com (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys).

Obrazek
Na opłotkach Chliny, zjazd na wąski asfalt do Jeżówki. Widoczny niewielki łom kamienia rozcinający zbocze głębokiej doliny prostopadłej do tektonicznego rowu Górnej Pilicy.

Obrazek
Podjazd do Kamienicy.

Obrazek
Pole lawendy w Wielkanocy, zlokalizowałem je podczas wycieczki 11 kwietnia.

Obrazek
Pole lawendy w Krępie.

Obrazek
Przecinam DK7 i szybki zjazd przez Parkoszowice do Doliny Piotrówki i Sławic Szlacheckich. Wiosną w przeciwnym kierunku jechało mi się zdecydowanie mniej przyjemnie ;)

Obrazek
Na pograniczu Gór Miechowskich rozpoczyna się bardzo długi i doskonały zjazd do Kaliny Wielkiej. Jednak nie warto dać ciągnąć się grawitacji i lepiej jechać powoli delektując się widokami.

Obrazek
Dno górnej "źródliskowej" części Dol. Nidzicy zarośnięte dość mocno więc przez lessowy wąwóz rozcinający zbocze skracam i upraszczam sobie drogę.

Obrazek
W Kozłowie szykują się do remontu wiaduktu (już w Książu były znaki drogowe), ale rowerkiem da się jeszcze przejechać. Za to droga przez płaskie i podmokłe łąki między Wierzbicą a Kozłowem o pilną wymianę nawierzchni się prosi.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lugod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]